top of page

Erasmus+ Sevilla 2021

Dzień 13:

Rano, szykując się do pracy zjadłem pyszne śniadanie i wypiłem świeżo wyciskany sok z pomarańczy. Super. Jest moc.
W pracy dzień jak co dzień, lecz dzisiaj było bardzo dużo do zrobienia. Czekała na mnie drukarka, a także dwa laptopy . Wszystko popsute. W trakcie naprawy jednego z laptopów zauważyłem, że zaczęło padać, co nie zachęciło mnie do powrotu w taką ulewę i miałem nadzieję, że gdy skończę, pogoda się poprawi. Tak właśnie było, przestało padać i z uśmiechem na twarzy wróciłem do rezydencji.
Po południu kolejna lekcja hiszpańskiego. Coraz więcej rozumiemy, a nawet mówimy. Najwięcej jednak śpiewamy, choć niektórzy bardziej wyją. Na lekcji dowiedzieliśmy się wielu rzeczy o kulturze hiszpańskiej, a także poznaliśmy nowe słownictwo, które na pewno z czasem nam się przyda.
Niestety później już nigdzie nie wyszliśmy, gdyż znowu pogoda się pogorszyła i padał obfity deszcz. Po prawie dwóch tygodniach słońca zapowiada się kilka dni deszczowych. Ale poradzimy sobie, nie będzie nudy, ale o tym lepiej nie pisać.

Galeria 13: Welcome
bottom of page